Zakon Joannitów został sprowadzony na ziemie współcześnie polskie przez kilku książąt. Obecny był na Śląsku i w innych regionach. Na Pomorze Zachodnie dotarł w zadzie dopiero upadku zakonu Templariuszy kiedy na podstawie układu z Cremmen w 1318 roku mógł przejąć część ich majątku. Powstawały silne komandorie joannickie, które zrzeszyły się w Baliwat Brandenburski. Margrabiowie brandenburscy objęli mniej lub bardziej formalny patronat nad Baliwatem, chociaż niektóre komandorie leżały poza granicami Brandenburgii. W drugiej połowie XIV wieku ścierały się wpływy Wittelsbachów i Luksemburczyków. Joannici z Rurki koło Chojny popierali Luksemburczyków, a mieszkańcy Chojny i okoliczne rycerstwo popierało Wittelsbachów. Doszło do konfliktu, w którym rycerze i mieszkańcy Chojny pod wodzą Hasso von Wedela napadli na komandorie w Rurce, ograbili ja i spalili, a komtura uwięzili. Ten konflikt oparł się o papieża, ale został rozwiązany. Joannici nie odbudowywali komandorii, tylko przenieśli się do Swobnicy, gdzie zaczęli budować zamek. Czytaj o zakonie Joannitów – https://discover.pl/zakon-maltanski-joannici/ . Joannici dość długo władali swoimi majątkami bo do 1810 roku, z wyjątkiem Pomorza Szczecińskiego, które po wojnie trzydziestoletniej opanowali Szwedzi. Przejściowe kłopoty mieli również w XV wieku, kiedy Nowa Marchia była pod władaniem Krzyżaków.
Na początku drugiej połowy XIII wieku Chojna została przejęta przez Brandenburgię i na jakiś czas została stolicą Nowej Marchii. Od początku XIV wieku obserwuje się rozwój miasta, które b0gaci się i na początku XIV wieku zaczyna budować mury miejskie, które osiągnęły ddługość prawie dwóch kilometrów. Mur był ceglany na podmurówce z kamieni, co ok. 25 metrów była czatownia. W XV wieku mury podwyższono, a niektóre czatownie przebudowano na baszty. Do miasta prowadziły trzy bramy, które w XVI wieku rozbudowano o przedbramia. Chojna była otoczona fosa i wałami. Umocnienia były tak silne, że oparły się najazdowi husytów w 1433 roku. Niestety wojna trzydziestoletnia nie była tak łaskawa. Miasto „gościło” przez kilkanaście lat na przemian wojska cesarskie i szwedzkie, co zahamowało rozwój. Dopiero kiedy przez Chojnę poprowadzono kolej, Chojna zyskała na tym i nastąpił ponowny rozwój. Centrum miasta zostało zniszczone w czasie II wojny światowej w ok. 80%, a odbudowa w niczym nie przypominała dawnych budynków. Tak niestety jest w wielu innych miastach, w których zniszczono starszą część zabudowy. Tylko największe miasta w Polsce mogły pozwolić sobie na odbudowę w dawnym kształcie i była to sprawa decyzji na szczeblu państwowym. Więcej o Chojnie – https://discover.pl/chojna/ .